Komentarze do materiału/ów:
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
Chodzi mu o obowiązek wierności małżeńskiej i rodzenie dzieci?
przyjęłaś właśnie słownictwo Franciszka, że ksiądz PIĘTNUJE grzeszników, zamiast ich "pocieszyć i przygarnąć".
Zobacz jacy byli kiedyś spowiednicy, a jacy są teraz, jakie były dawniej pokuty, a jakie są dzisiaj. Gdyby owa postulowana łagodność i czułostkowość w konfesjonale była cudownym panaceum na grzeszników, to dzisiaj ludzie powinni grzeszyć o połowę mniej niż dawniej, gdy spowiednicy byli surowi. A czy tak jest?
Pewnego dnia mężczyzna przyszedł do spowiedzi do Ojca Pio w St. Giovanni Rotondo. Było to pomiędzy 1954 i 1955 rokiem. Kiedy skończył wyznanie swoich grzechów Ojciec Pio powiedział: „Czy jest coś jeszcze? „Mężczyzna odpowiedział, „Nie Ojcze”. Ojciec Pio powtórzył pytanie: „Czy jest coś jeszcze?” „Nie Ojcze”.
Po raz trzeci Ojciec Pio spytał go: „Czy jest coś jeszcze? Przy trzeciej negatywnej odpowiedzi eksplodował jak huragan. Z głosem Ducha Świętego Ojciec Pio ryknął: „Odejdź! Odejdź! Jesteś niereformowalny z powodu swoich grzechów!”.
Mężczyzna wpadł w osłupienie również ze wstydu, ponieważ miał przed sobą bardzo wielu ludzi. Próbował coś odpowiedzieć, lecz Ojciec Pio odrzekł: „Bądź cicho, gawędziarzu, dosyć się nagadałeś, teraz ja chcę mówić. Czy to prawda, że chodzisz na dyskoteki?” – „Tak Ojcze” – „Czy wiesz, że taniec jest zaproszeniem do grzechu?”PRZEKLEŃSTWA.Pierwszy mężczyzna przystąpił do spowiedzi, lecz Ojciec Pio odesłał go z niczym. Dotknęło to również kierowcę. Próbował on rozmawiać z Ojcem Pio: „Byłem zły.” Lecz Ojciec Pio wrzasnął: „Łajdak! Przeklinałeś naszą Matkę! Co zrobiła ci Nasza Pani?” I odesłał go również z niczym.
Mówił: „Rozwód jest paszportem do piekła„ .Czy takie mocne słowa można usłyszeć teraz od kapłana? Niektórym penitentom na pewno by nie zaszkodziło!
Miłość do Boga polega na przestrzeganiu Jego przykazań, w tym tego, które mówi "nie cudzołóż". Możesz uciekać z portalu i szukać ludzi, którzy Cię poklepią po plecach, ale czy o to Ci chodzi, czy o prawdę?
To taka współczesna teoria, ze Bóg jednakowo kocha każdego grzesznika. Ale np. w apologetycznym katechizmie katolickim ks. W. Gadowskiego (przedsoborowym) jest taki tekst:"
"Bóg jest najsprawiedliwszy. Kary Jego nie ujdziemy, jezeli rychło nie naprawimy zła całkowicie. Czujemy, że Bóg musi się brzydzić nieskończenie wszelkim złem, bo jest najświętszy, więc chociażbyśmy wiele dobrego czynili, NIE ZDOŁAMY Bogu się PODOBAĆ, jeżeli WPRZÓD nie naprawimy krzywd przez siebie wyrządzonych"
Przecież takich kapłanów- o jakich mówi Franciszek - nie ma. Wręcz przeciwnie, kapłani są zbyt pobłażliwi i tolerancyjni i to jest większa wada kapłanów, a nie zbytnia surowość.
kolejne zdanie-wytrych mające w rzeczywistości tolerowanie grzeszących. Tak więc potępiam mordy w oświęcimiu, katyniu, w Iraku, Korei, ale złego słowa nie powiem na temat Hitlera, stalina, islamistów, boko-haram, autorytatywnych dyktatorów, itp. Nie, oni są godni szacunku, są w porządku, złego słowa na nich nie można powiedzieć, oni nie są winni, ...to tylko ich czyny są złe...
Absurd.
Można być blisko ludzi, prowadzić grupy, wspólnoty, organizować różne akcje, rekolekcje i nie zauważyć naprawdę potrzebujących pomocy., -
jest taki wiersz: "Bała się wejsć do kościoła, aby nie zbudzić anioła, bała się stanąć za progiem, aby nie minąć się z Bogiem; daremnie święci, aniołowie w niebie ze złości nogami aż tupią, ale nieśmiała nie patrzy nawet w ich stronę, bo oczy ma spuszczone.."
Może zdarzają sie jednostkowe przypadki o jakich mówi papież, ale takim księżom trzeba to powiedzieć wprost w cztery oczy, a nie uogólniać na wszystkich księży, bo wywołuje się podziały i nieufność do kapłanów.
Wieszanie brudnych ubranek na sznurku przy ulicy i narzekanie do przechodniów, jakie to dzieci niedobre, daje złe wrażenie na temat matki.