• Czujny
    16.01.2014 16:32
    Mam niejasne przeczucie, że Medjugorie to wredna i bardzo inteligentna pułapka szefa złych sil. Nastawiona na tych, którzy pewnie unikną wszelkich pokus ciała. Liczy na to, może uda się złapać wszystkich tych znienawidzonych charyzmatyków, rekolekcjonistów i innych ludzi poświęconych służbie Bogu, w misternie przygotowana intrygę wiodąca do nieposłuszeństwa i pychy pod pozorem służenia samej Maryi.

    Szatan jest pewnie inteligentniejszy niż my wszyscy razem, jedyna nadzieja to pełne posłuszeństwo i pokora. Nie ma co liczyć na własne poznanie, zrozumienie i rozwagę bo łatwo można dać się nabrać temu cwaniakowi.

    Z niecierpliwością czekam na głośne i jasne rozstrzygniecie w tej kwestii od Stolicy Apostolskiej.
    • _jasiek
      16.01.2014 19:51
      _jasiek
      Ogólnie trafna ocena, obawiam się tylko, że nie będzie "głośnego i jasnego rozstrzygnięcia" ze strony Stolicy Apostolskiej. Za dużo ludzi w to wsiąkło. No i "charyzmatycy" - niejaka siostra Briege McKenna miała "ujawnienie" zanim cała sprawa w Medjugorie się zaczęła i na jakimś kongresie charyzmatycznym ogłosiła, że to nastąpi.
    • beatta
      16.01.2014 21:06

      Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz /jeszcze/ znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.(J 16,12-13) Świadectwem bowiem Jezusa jest duch proroctwa.(Ap 19:10) Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich (J 17,26).

    • saherb
      18.01.2014 21:30
      A może jest właśnie na odwrót? Że to diabeł robi tak, żeby jak najmniej ludzi uwierzyło w prawdziwość objawień. Nie pomyślałeś o tym?
  • MP246
    16.01.2014 17:08
    Ciekawe co ów raport zawiera... I co z nim zrobi JŚw. Franciszek, bo znając jego "kontrowersyjność" może domniemane objawienia uznać, nawet wbrew raportowi...
    A przecież są poważne wątpliwości co do tej sprawy:

    http://tiny.pl/q5c4v

    Zapraszam do lektury, bo to naprawdę zastanawiająca analiza...

    Zapraszam też tu: http://milkblog.cba.pl
  • _jasiek
    16.01.2014 19:08
    _jasiek
    W ostatnim numerze Polonia Christiana jest artykuł, wniosek główny to, że Kościół podchodzi do tego zjawiska bardzo ostrożnie, choć dawno mógłby orzec o niezgodności "objawień" z Magisterium, gdyż potępienie tego grozi poważną schizmą licznych zwolenników tego zjawiska.

    Bardzo podobna sytuacja jest z autorskim ruchem Franciszka Argüello Wirtza. W jednym i drugim przypadku fanatyzm zwolenników grozi schizamą.
    • TakieTam
      16.01.2014 19:34
      A organizatorowi różnych fałszywek zdaje się to najbardziej chodzi. Przyciągnąć, zbałamucić i oderwać. Chyba sprawdza się ta metoda bo ewidentnie odmienia ją przez rożne odcienie, odchylając się od skrajnego liberalizmu po tradycjonalizm, zachowując podstawowy mechanizm działania. Celowo nie wymieniam zjawisk które podejrzewam o to, ale każdy chyba sam sobie przypomni. Tylko pokora i posłuszeństwo a wszystko będzie dobrze.

      Ja bym tak bardzo się nie martwił o schizmę. U Natanka też autokary nie mieściły się na placu a po wyraźnym odniesieniu się do jego działalności przez episkopat sprawa ucichła i pomimo gorących starań mainstreamu, sprawa jest teraz marginalna.

      A może przyjdą i takie czasy, że nastanie wielkie odstępstwo i garstka zostanie przy papieżu. Jak by nie było, każdy powinien rozsądzić jaka jest jego powinność i komu powinien pozostać lojalnym.
      • _jasiek
        17.01.2014 11:33
        _jasiek
        "Ortodoksyjni inaczej" zwolennicy herezji Kika widać bez obelg nie potrafią "argumentować". A z tym "interjajem", to rzeczywiście są jaja większe od Złotych Melonów pewnego koncesjonowanego "dobroczyńcy ludzkości". Jak już jesteśmy przy jajczarstwie, to rzeczywiście Stolica Apostolska musi się obchodzić z kikokarmenatem jak z jajeczkiem "nieco nieświeżym", żeby niechcący trącone nie wylało na Kościół nieznośnego fetoru herezji głoszonych na tzw. "katechezach" na podstawie powielaczowej doktryny swojego założyciela. Strach się bać.
      • 32
        20.01.2014 18:29
        Trzeba umieć czytać dokumenty Kościoła......... i nauczyć się posłuszeństwa panie Jasiek i trochę szacunku, bo wylewa się z pana same antychrześcijaństwo...
    • Andrzej
      16.01.2014 22:41
      Piszesz bzdury ignorancie http://www.camminoneocatecumenale.it/new/default.asp?lang=pl&page=statuto08
    • 32
      17.01.2014 02:33
      Akurat Neokatechumenat został zatwierdzony przez Stolicę Apostolską jako itinerarium wiary katolickiej, więc nie ma co porównywać...
    • Stokrotka
      17.01.2014 12:52
      Kim jest _jasiek, że mówiąc o obelgach rzucanych przez innych sam bluzga paskudnie obelgami ?
      • _jasiek
        17.01.2014 22:38
        _jasiek
        Fakty nazywa Pani obelgami? Nic dziwnego, że zdolna jest Pani wierzyć w kocopały głoszone w kikokarmenacie.
  • Jerzyk
    16.01.2014 19:28
    Tyle słyszałem o Medjugorie, że podczas urlopu w Chorwacji ostatniego lata, postanowiłem tam pojechać z rodziną.
    Nić specjalnego, niezwykłego, nie zauważyłem, ani nie przeżyłem. Widziałem jednak bardzo dużo pojedynczych ludzi, a także małych grupek, gorąco się modlących.
    I to podczas wchodzenia na Górę Objawień, jak i na Kriżewac.
    - Dało mi to wiele do myślenia.
    Pośród wielu meczetów w okolicy, to naprawdę zastanawiające.
  • wojtek
    16.01.2014 21:30
    Dawno nie czytałem tak suchej opinii na temat Medjugorje, przychodzi mi na myśl artykuł, który przed laty ukazał się w "Dzienniku Zachodnim". Tam nie dość, że były błędy rzeczowe, to na dodatek jego autorka nigdy nie była w Medjugorju. Domyślam się, że ludzie Gościa mają większą wiedzę na ten temat. Jednak ten króciusieńki artykulik jest zbyt suchy, nie mówi nic o wielkich owocach Medjugorja, znowu jacyś anty zarzucą nam zacofanie. Jeszcze jedno - objawienia maryjne w Le Laus (Francja) trwały przeszło 50 LAT. CZEMU SIĘ O TYM NIE MÓWI, GDY PRÓBUJE SIĘ OSŁABIAĆ WIARYGODNOŚĆ OBJAWIEŃ W MEDJUGORJU, BAZUJĄC NA TYM, ŻE WSZYSTKO TRWA TAK DŁUGO. TERAZ MY BĘDZIEMY PANU BOGU DYKTOWAĆ CZAS?
    • Ajja
      17.01.2014 18:12
      Które owoce Medjugorja? Może te(za Wiki): "Grzechy o. Tomislava Vlašicia i o. Vego, opiekunów duchowych i promotorów wizjonerów, których Gospa nazwała „prawdziwymi świętymi”. Pierwszy ze względu na propagowanie błędów doktrynalnych, nieposłuszeństwo i złamanie celibatu (jest ojcem dziecka zakonnicy) został wydalony z zakonu franciszkanów i suspendowany, a Benedykt XVI zabronił mu pod groźbą ekskomuniki wypowiadania się w jakichkolwiek sprawach doktryny katolickiej. Drugi porzucił kapłaństwo i żyje z byłą siostrą zakonną w konkubinacie". Taaa, wspaniałe owoce.
      Przypominam, że jest zakaz organizowania pielgrzymek do Medjugorja, tymczasem parafie go sobie olewają.
  • katolik
    16.01.2014 22:47
    Bez żadnej komisji wiem, że w Medjugorie objawia się Szatan. Gospa plecie bzdury niezgodne z nieomylnym magisterium Kościoła.
  • asaden
    17.01.2014 17:29
    problem polega na tym że zwykle ogłaszanie takich dokumentów i badanie mające potwierdzić lub obalić objawienia to ci którzy doznali objawień muszą już nie żyć
  • xxxx
    18.01.2014 10:56
    jeśli ktoś chce się wypowiadać na temat medjugorje to niech najpierw pojedzie na tydzień!!!! pomodli się i popatrzy z gór kriżewac i Podrbdo w swoje serce i wokoło to wtedy zrozumie! :0 ja wierzę że jest to dzieło Boże
    • Ajja
      18.01.2014 18:27
      Można pojechać i się pomodlić, ale nie można organizować pielgrzymek. To nie jest sanktuarium.
      W Polsce mamy sanktuarium w Gietrzwłdzie, gdzie maryjne objawienia zostały zatwierdzone - to "polskie Lourdes". Polecam jechać tam, zamiast do Medjugorje.
    • WIERNY
      09.01.2015 23:20
      Wole patrzec poprzez posluszenstwo Kosciolowi i Eucharystie a nie dziwaczne falszywe objawienia
  • śwjacenty
    18.01.2014 15:11
    Moja koleżanka z pracy była tam w czasie letniego urlopu. Opowiadała jak podchodziła do ogromnej figury Chrystusa, z której z kolana spływa woda. Tak jak inni z tłumu ludzi chciała koniecznie zaczerpnąć bojąc się, żeby nie zabrakło akurat dla niej. Do domu wróciła bez szczególnej przemiany, dalej pełna strachu, zatroskania o dzień jutrzejszy i wątpliwości we własne zbawienie. To nie była ta żywa woda, którą żywy Pan Jezus daje darmo każdemu, kto przychodzi do niego.
  • RafaelSanti
    22.01.2014 20:27
    RafaelSanti
    Ja jestem całkowicie przeciwko objawieniom w Medjugorje. Jeśli Maryja przywłaszcza sobie wiatr - symbol Ducha św. ale i szatana - to to na tylko wskazuje
  • pat
    25.02.2014 21:19
    Fragment artykułu z Polonia Christiana, zamieszczonego również w czasopiśmie XX.Misjonarzy Saletynów:
    W homilii wygłoszonej 14 listopada 2013 roku ojciec
    święty Franciszek powiedział: „Maryja jest Matką i kocha
    nas wszystkich, nie jest jednak naczelnikiem poczty rozsyłającym codzienne wiadomości”. Nietrudno w tym stwierdzeniu znaleźć ukrytą analogię do Medjugorje…

    Kajetan Rajski
    student prawa UJ w Krakowie,
    autor kilkunastu książek

    (bez komentarza)
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg