O człowieku wolnym

ks. Tomasz Jaklewicz

publikacja 07.04.2011 07:00

Powtarzał, że wolność nie polega na czynieniu tego, co mi się podoba, lecz na szukaniu prawdy i wybieraniu dobra. Walczył o wolność dla zniewolonych, wolnych uczył życia w wolności.

O człowieku wolnym Henryk Przondziono/Agencja GN Jan Paweł II w Krakowie

Człowiek jest wolny. To zdanie przewija się jak refren przez nauczanie Jana Pawła II. Walczył o wolność na dwóch frontach. Pierwszym było domaganie się wyzwolenia narodów żyjących w niewoli totalitarnych systemów czy reżimów. Polacy doświadczyli powiewu wolności, który przyniósł papież. Jego nauczanie o godności człowieka przyczyniło się do pokojowej rewolucji roku 1989. Drugim frontem była walka o właściwe rozumienie wolności. Na tym polu Jan Paweł II był o wiele gorzej rozumiany i akceptowany. Także w Polsce. Podczas pielgrzymki w 1991 roku, pierwszej po upadku komuny, Ojciec Święty przypominał Dekalog jako podstawową drogę do autentycznej wolności. Polacy nie słuchali swojego rodaka z takim entuzjazmem jak wcześniej. Jan Paweł II cieszył się, że zdaliśmy egzamin z walki o wolność, ale przypomniał nam, że „egzamin z wolności jest przed nami”. Czy nie miał racji?

1. Człowiek: wolność i odpowiedzialność
Karol Wojtyła doświadczył na własnej skórze zła dwóch systemów zniewolenia: faszyzmu i komunizmu. W książce „Dar i tajemnica” podkreśla, że jego kapłaństwo wpisywało się w olbrzymią ofiarę ludzi jego pokolenia. Patrząc codziennie na śmierć innych, pytał: „dlaczego nie ja?”. Odczytywał, że nie jest to przypadek. „Jakoś wszystko działało w kierunku dobra, jakim było powołanie”. Kiedy przyjmował święcenia, w postawie leżenia krzyżem dostrzegał istotę kapłaństwa: „przyjąć we własnym życiu krzyż Chrystusa i uczynić się »posadzką« dla braci”. To była jego osobista, życiowa formuła wolności. Jako spowiednik i duszpasterz, w rozmowach z ludźmi po przedstawieniu oceny sytuacji, Wojtyła zwykle kończył swój wywód stwierdzeniem: „Ty musisz wybrać”. W Krakowie gromadził wokół siebie ludzi, których zapraszał do bycia chrześcijanami na serio, z wyboru. Dwie najważniejsze filozoficzne książki Karola Wojtyły, czyli „Miłość i odpowiedzialność” oraz „Osoba i czyn” poruszają temat wolności. Autor podkreślał, że wolność nie jest radykalną autonomią jednostki.

Opowiadał się za formułą: jestem wolny, kiedy wybieram to, co dobre i prawdziwe. Podczas Soboru Watykańskiego II abp Wojtyła angażował się w prace nad „Deklaracją o wolności religijnej”.Osią jego argumentacji było powiązanie wolności z prawdą. Człowiek, dlatego że jest wolny, szuka prawdy, a odnajdując ją i żyjąc według niej, realizuje swoją wolność. Nie wystarczy więc powiedzieć „jestem wolny”, przekonywał Wojtyła. Raczej „trzeba powiedzieć: jestem odpowiedzialny. Odpowiedzialność jest nieodzowną kulminacją i wypełnieniem wolności”. Jako papież wywalczył sobie osobistą wolność od watykańskiego formalizmu. Zaraz po konklawe pojechał do szpitala Gemelli odwiedzić chorego przyjaciela, kard. Deskura. Wiele razy „uciekał” z Watykanu na górskie wycieczki. Podczas pobytów w szpitalu dopominał się o prawo pacjenta do wiedzy o swoim stanie. Nie chciał być traktowany jak przedmiot. Kiedy umierał, prosił: „Pozwólcie mi odejść do domu Ojca”. To także postawa człowieka wolnego, który godzi się na śmierć z godnością i nadzieją.

2. Nauczanie: wolność jest dla miłości

• „Wolność jest dana człowiekowi od Boga jako miara jego godności. Jednakże jest mu ona równocześnie zadana. »Wolność nie jest ulgą, lecz trudem wielkości« – jak się wyraża poeta (Leopold Staff)” (Jasna Góra 19.06.1983).

• „Kościół zwraca się do człowieka w pełnym poszanowaniu jego wolności: misja nie uszczupla wolności, ale działa na jej korzyść. Kościół proponuje, niczego nie narzuca: szanuje ludzi i kultury, zatrzymuje się przed sanktuarium sumienia” (Encyklika „Redemptoris missio”).

• „Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm. (…) Wolność w pełni jest dowartościowana jedynie poprzez przyjęcie prawdy: w świecie bez
prawdy wolność traci swoją treść, a człowiek zostaje wystawiony na pastwę namiętności i uwarunkowań jawnych lub ukrytych” (Encyklika „Centessimus annus”).

• „Chrystus ukrzyżowany objawia autentyczny sens wolności, w pełni go realizuje poprzez całkowity dar z siebie i powołuje swoich uczniów do udziału w tej samej wolności” (Encyklika „Veritatis splendor”).

• „Wolności nie można tylko posiadać. Trzeba ją stale, stale, stale zdobywać. Zdobywa się ją, czyniąc z niej dobry użytek – czyniąc użytek w prawdzie” (Warszawa, 9.06.1991).

• „Wolność jest nie tylko brakiem tyranii, czy swobodą robienia tego, co się nam podoba. Wolność ma swoją wewnętrzną »logikę«. Wolność jest podporządkowana prawdzie i spełnia się w ludzkim poszukiwaniu prawdy i życiu w prawdzie” (ONZ 1995).

• „Największym światłem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. W nim wolność ludzka znajduje najpełniejsze urzeczywistnienie. Wolność jest dla miłości. Spełnianie jej przez miłość może osiągać również stopień heroiczny. Chrystus mówi o »dawaniu życia« za brata, za drugą istotę ludzką” („Pamięć i tożsamość”).

3. Moja odpowiedź
Chorą ideą wolności karmi się współczesna kultura. Wolność pojmowana jako prawo do robienia wszystkiego, na co człowiek ma ochotę. Wolność bywa traktowana jako wartość absolutna. Z taką wizją Jan Paweł II się nie zgadzał. Owszem, widział wolność jako podstawową ludzką szansę. Ale ta szansa przynosi dobry owoc wtedy, gdy człowiek dobrze wybiera. Gdy postępuje zgodnie z sumieniem. Dodajmy, sumieniem dobrze wskazującym na obiektywne wartości i przestrzegającym przed złem. Czym jest moja wolność? Prawem do ucieczki od zadań czy raczej wezwaniem robienia tego, co powinienem? Jan Paweł II cenił wolność, ale wskazywał, że jest w niej ukryta skłonność do sprzeniewierzania się Prawdzie i Dobru, aż do radykalnego buntu. Odwieczna pokusa brzmi: „Będziecie jak Bóg”.

Tak pojęta wolność prowadzi człowieka do zniewolenia sobą samym, autozaczadzenia pożądaniami. Dlatego, pisał Jan Paweł II: „wolność potrzebuje wyzwolenia”. „Jej wyzwolicielem jest Chrystus”. Chrześcijańską formułą wolności jest krzyż – dać się innym do końca. Bo nie wolność jest najważniejsza, ale miłość. Nie brak dziś opinii, że trzeba odrzucić normy moralne, dogmaty, pewne prawdy. Że wolny człowiek musi nauczyć się żyć bez pewników. Kiedy przychodzi pokusa, by zgodzić się z tą wizją, warto przypomnieć sobie Jana Pawła II. Nikt nie zwoził ludzi siłą na spotkania z nim. Przychodzili, bo czuli, że ma do zaoferowania skałę, fundament dla życia jednostek oraz wolnych i prawych społeczeństw.

4.Modlitwa o wolność
Sługo Boży, Janie Pawle! Powtarzałeś, że wolność jest nam dana i zadana. Pomóż nam być ludźmi prawdziwie wolnymi. Upraszaj nam dar delikatnych sumień, szukających prawdy i dobra. Pomóż nam wybierać zgodnie z Bożą wolą. Ucz nas, że wolność nie jest celem samym w sobie, ale jest dla miłości.

5. Przeczytaj
• Encyklika „Veritatis splendor”