Odrodzony z popiołów

Jan Drzymała

publikacja 07.09.2010 13:28

Miało się to stać dokładnie tym samym momencie, w którym głową w dół ukrzyżowano świętego Piotra. Według legendy, kiedy ścięta mieczem głowa świętego Pawła upadła na ziemię, odbiła się trzy razy, a w tym miejscu wytrysnęły trzy źródła. Do dziś to miejsce nosi nazwę Tre Fontane (trzy źródła)

Odrodzony z popiołów Henryk Przondziono/Agencja GN Dziedziniec przed Bazyliką św. Pawła za Murami z figurą świętego

Apostoł Narodów był rzymskim obywatelem, stąd oszczędzono mu haniebnej śmierci na krzyżu. Tradycja głosi, że zginął za czasów Nerona. Zapewne kilka lat po sławnym pożarze, o którego wzniecenie oskarżeni zostali chrześcijanie. Możliwe, że jego męczeństwo miało miejsce w 67. roku n.e. Jednak źródła nie są co do tego zgodne. Być może zginął jeszcze przed prześladowaniami, jakie rozpętał Neron. Pochodzący z piątego wieku dokument „Akta Piotra i Pawła” oraz list Grzegorza Wielkiego potwierdzają hipotezę, że Paweł zginął w 56 roku n.e. w miejscowości zwanej wówczas Aquae Salviae – poza granicami Rzymu.

Bazylika trzech cesarzy

Ciało świętego pochowała święta Lucyna w grobie oddalonym o około 2 kilometry przy Drodze Ostyjskiej. Stanęła tam niewielka kapliczka. W czasach Konstantyna Wielkiego zbudowano na tym miejscu niewielki kościół, który wkrótce zastąpiła wielka bazylika. Jej budowa trwała między 386 a 440 rokiem. Nazwano ją Bazyliką trzech cesarzy, budowano ją bowiem za panowania władców: Teodozjusza I, Arkadiusza i Walentyniana II. Do czasu wybudowania Bazyliki świętego Piotra była to największa chrześcijańska świątynia w Rzymie. Wierni przybywali tu ze wszystkich stron.

Za wielkim murem

Problem w tym, że stała za Murem Aureliana (stąd też nazwa). Umocnienia te powstały dwa wieki po śmierci Apostoła Narodów w reakcji na najazd Alanów (268 rok n.e.). Budowę rozpoczął jeden z najwybitniejszych władców III wieku Lucjusz Domicjusz Aurelian w 272 roku n.e. Długi na 19 kilometrów, wysoki na 6 do 8 metrów mur powstawał przez dziesięć lat. Budowę dokończył w 282 roku cesarz Probus. W odróżnieniu od murów republikańskich ta ściana była zrobiona z betonu. Z zewnątrz mur był okładany cegłą. Szczyt umocniono blankami. Co 30 metrów stanęły kwadratowe wieże, w których umieszczone były machiny miotające pociski. W murze zbudowano pomieszczenia służące jako magazyny, wyposażono go w 18 bram i 116... latryn.

Najeżdżający stolicę imperium barbarzyńcy bezlitośnie pustoszyli bazylikę. Dopiero w XI wieku opat Hildebrand, który później został cesarzem Grzegorzem VII, przywrócił kościołowi pierwotny splendor. Bazylika przetrwała w tym stanie do 1823 roku.

 

Kościół w ogniu

W nocy z 15 na 16 lipca wybuchł pożar. Robotnicy prowadzący prace dekarskie prawdopodobnie zaprószyli ogień. Kościół spłonął niemal doszczętnie. To, co przetrwało, zostało rozebrane i bazylikę wzniesiono praktycznie od początku. Odbudowa trwała do 1854 roku. Wspomagały ją datki z całego świata. Rząd Włoch postanowił, że przywróci jej dawny splendor. Prace wykończeniowe ciągnęły się aż do lat międzywojennych.

Obecnie jest to drugi pod względem rozmiarów kościół w Wiecznym Mieście. Wnętrze ma ponad 131 m długości i 30 metrów wysokości. Z dawnej świątyni ocalała jedynie wschodnia część z grobem świętego Pawła, absydą i transeptem.

Przed bazyliką jest duży dziedziniec (atrium). Otaczają go granitowe kolumny. Na środku dziedzińca stoi figura świętego Pawła. Apostoła Narodów przedstawiono z mieczem. Jest to znak męczeństwa Pawła, ale również symbol mocy Słowa Bożego. Minąwszy posąg patrona bazyliki, wchodzimy do wydzielonego rzędem kolumn narteksu. Narteks w architekturze wczesnego chrześcijaństwa i w stylu bizantyjskim. Był krytym przedsionkiem, w którym liturgię przeżywali pokutnicy i katechumeni. Fasadę świątyni zdobią wizerunki czterech proroków: Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i Daniela. Powyżej widoczna jest scena, na której Baranek Boży poi trzodę z czterech rzek. Jest to symboliczne przedstawienie czterech Ewangelii. Tympanon kościoła zdobi złota mozaika: Chrystus na tronie w otoczeniu apostołów Piotra i Pawła.

 

Za Świętą Bramą

Z prawej strony bazyliki znajdują się bogato zdobione reliefami Święte Drzwi. Papież otwiera je tylko z okazji jubileuszu Roku Świętego. Drzwi pochodzą z wcześniejszej bazyliki. Odlano je w Konstantynopolu z brązu w 1070 roku. Zniszczył je wielki pożar, ale w 1967 roku zostały odrestaurowane.

Bazylika ma pięć naw. Wnętrze podzielone zostało 80 kolumnami. Ponad nimi widnieją portrety wszystkich papieży od świętego Piotra po Benedykta XVI. Legenda mówi, że kiedy skończy się miejsce na papieskie wizerunki, nastąpi koniec świata. Jeśli ktoś sądzi, że w Bazylice świętego Pawła za Murami dowie się, jak naprawdę wyglądali następcy świętego Piotra, przeżyje rozczarowanie. Wizerunki wykonano dopiero w średniowieczu. Część z nich ma swoje źródło tylko i wyłącznie w wyobraźni artysty. Zostały bowiem wykonane długo po śmierci przedstawionych postaci. Początkowo tworzone były w formie fresków. Później przyjęto technikę mozaiki.

 

Skarbnica wieków

Najstarszym dziełem sztuki, jakie znajduje się w bazylice jest mozaika na arkadzie oddzielającej nawę główną od poprzecznej. Przedstawia on Chrystusa o surowym obliczu otoczonego aniołami i błogosławiącego. Chrystusowi asystują święci Piotr i Paweł, Andrzej i Łukasz. Nieco niżej artysta przedstawił 24 starców. Na mozaice widoczne są również symbole czterech ewangelistów. Pochodzi z V wieku i jest inspirowana tekstem z Apokalipsy św. Jana.

Nawa poprzeczna łączy się z kaplicami. Po lewej stronie w kaplicy Najświętszego Sakramentu znajduje się drewniany krucyfiks i drewniany posąg. Widać na nim ślady pożaru, który zniszczył dawną bazylikę.

Wzrok zwiedzających przykuwa umieszczony w centrum miejscu bazyliki baldachim z 1284 roku. Jest on dziełem Arnolfa di Cambio. Stoi dokładnie nad ołtarzem papieskim. Podczas odbudowy bazyliki po wielkim pożarze, pod ołtarzem znaleziono płytę z IV wieku z inskrypcją wskazującą na miejsce pochówku świętego Pawła. Prace archeologiczne prowadzone w tym miejscu w latach 2002–2006 doprowadziły naukowców jeszcze głębiej. Udało się odsłonić fragment sarkofagu, w którym prawdopodobnie złożono szczątki Apostoła Narodów. W sarkofagu zrobione były otwory, przez które wierni wkładali skrawki materiału. Po dotknięciu szczątków świętego Pawła, miały one status relikwii. W pobliżu natrafiono też na groby innych osób. W początkach chrześcijaństwa bowiem wierni chcieli być pochowani w pobliżu miejsc spoczynku apostołów. Prace archeologiczne zlecił abp Francesco Gioia opiekujący się bazyliką. Podobno pielgrzymi wymogli to, ponieważ często wychodzili zawiedzeni ze świątyni, nie mogąc oddać czci Apostołowi.

Odnalezienie grobu świętego Pawła nie było jedynym archeologicznym sukcesem. Badacze na płytach posadzki natrafili również na plany kopuły Bazyliki świętego Piotra. Najpewniej sporządził je w tym miejscu Giacomo Della Porta – następca Michała Anioła. Dlaczego wybrał tak niezwykłe miejsce? Tylko posadzka drugiego pod względem wielkości rzymskiego kościoła mogła pomieścić plany monumentalnej konstrukcji.

W 1980 roku Bazylika świętego Pawła za Murami trafiła na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

TAGI: