publikacja 13.03.2009 22:05
W dniach od 8 do 19 sierpnia Ojciec Święty odwiedził siedem krajów afrykańskich: Togo, Wybrzeże Kości Słoniowej, Kamerun, Republikę Środkowoafrykańską, Zair, Kenię i Maroko. Była to 27 podróż Jana Pawła II poza granice Włoch, a jednocześnie trzecia na kontynent afrykański.
W 1980 roku Papież odwiedził Zair, Kongo, Kenię, Ghanę, Górną Woltę i Wybrzeże Kości Słoniowej, a w 1982 Nigerię, Benin, Gabon i Gwineę Równikową. Tak więc do tej pory Papież złożył wizytę w 14 krajach Czarnego Lądu, przy czym dwukrotnie na Wybrzeżu Kiści Słoniowej, w Zairze i Kenii. Trzecia podróż afrykańska była najdłuższą z dotychczasowych. W ciągu 12 dni – pierwsza trwała 10. a druga 7 dni – Ojciec Święty przebył ponad 25 tys. km, odwiedzając 17 miejscowości w 7 krajach.
ORĘDZIE RADIOWO-TELEWIZYJNE
Przed rozpoczęciem podróży Ojciec Święty skierował orędzie radiowo-telewizyjne do wszystkich ludów afrykańskich, a zwłaszcza do ludności krajów, które zamierzał odwiedzić. Każdemu wiadomo – podkreślił Papież w swym orędziu – że przybywam jako przywódca religijny, światek Jezusa Chrystusa i Kościoła, jako ten, który służy pokojowi, pragnie godności i poszanowania osób, wspólnego dobra narodów, wprowadzenia braterskiej miłości. Kraje afrykańskie dążą do pokoju, do rozwinięcia swych zasobów, do tego, by uznano ich godność i ich rodzime wartości. W swej mądrości nie chcą oddzielać rozwoju kulturalnego, gospodarczego i społecznego od postępu moralnego i duchowego. Już teraz dziękuję im za ich życzliwość, za ich zaufanie, za przyjęcie, jakie przygotowują Pasterzowi Kościoła, następcy Piotra na Stolicy Apostolskiej. Wyrażam wszystkim mój szacunek i przesyłam moje pozdrowienia i najlepsze życzenia, czekając na moment, gdy będąc u nich, podam im rękę i będę się modlił wśród nich. Niech Bóg was błogosławi, obdarzy swym pokojem, niech błogosławi każdy z waszych krajów(…).
KAMERUN
Kamerun posiada obszar 475 km kw. Na ogólną liczbę niespełna 9 mln ludności katolików jest ok 2,5 mln (27,5 proc.). Kościół katolicki posiada 15 diecezji, w których pracuje 20 biskupów, ponad 800 kapłanów, 1300 sióstr zakonnych i ok. 10 tys. katechetów. Oprócz pracy duszpasterskiej Kościół prowadzi szeroką działalność na polu społecznym i wychowawczym
POWITANIE W JAUNDE
Po 2,5 godzinnym locie o godz. 18 czasu miejscowego samolot papieski wylądował na lotnisku w stolicy Kamerunu Jaunde. Papieża oczekiwał cały Episkopat Kamerunu, prezydent kraju Paul Biya, przedstawiciele rządu i parlamentu oraz ok. 5 tysięcy wiernych. Ceremonia powitania odbyła się wśród tradycyjnych tańców, przy wtórze tam-tamów, balafonów i bębnów. Prezydent młodej republiki skierował do Ojca Świętego bardzo krótkie, ale pełne szacunku słowa powitania. „Ojcze Święty – powiedział m.in. – posłuchaj głosu tam-tamów, posłuchaj głosu balafonów, posłuchaj głosu bębnów, posłuchaj tysiącletniego głosu Afryki, który Ci mówi: Ojcze Święty witaj w Kamerunie”. Ojciec Święty podziękował za zaproszenie do złożenia wizyty oraz słowa prezydenta, wyrażające głębokie uznanie dla Kościoła katolickiego i Stolicy Apostolskiej. Podkreślił specyfikę Kamerunu nazywanego „wyspą pokoju” pomimo tego, iż jest on tyglem ras, języków i różnych religii kontynentu afrykańskiego. Papież podkreślił, że przybywa przede wszystkim do swych braci katolików, by dać impuls nowemu etapowi ewangelizacji, z całym jednak uszanowaniem dla sumienia każdego Kameruńczyka.
„Pośród podstawowych praw osoby – powiedział dalej Papież. – czuję potrzebę przypomnienia raz jeszcze wolności religijnej, ponieważ znam zbyt wiele sytuacji, w których chrześcijanie doznają prześladowań w sprawowaniu kultu oraz w otrzymywaniu, koniecznych środków do ich formacji w wierze. W pewnych regionach Afryki Kościół cierpi, widząc misjonarzy wygnanych, nieprzyjętych, którzy przychodzą, by ofiarować swoje usługi Kościołowi lokalnemu, proszącemu o ich pomoc oraz ludności, która z tego korzysta. Kościół cierpi doświadczając pewnych form dyskryminacji czy podejrzeń, których ofiarami są jego wierni. Cierpi, widząc naruszenie życia i wolności osobistej księży, zakonników i zakonnic świadczących jedynie o miłości i pokoju” Po spotkaniu, w drodze powrotnej do nuncjatury, Ojciec Święty odwiedził przyklasztorny kościół benedyktynów pw. Wniebowzięcia NMP.
Wtorek, 13.V1II.19S5
MSZA ŚW. W DOUALA
W godzinach rannych Jan Paweł II udał się ze stolicy kraju Jaunde do największego miasta Kamerunu – Douala, liczącego blisko 1,5 mln mieszkańców. Douala położone jest ponad 200 km na zachód od stolicy nad Oceanem Atlantyckim. W tej części Kamerunu powstała pierwsza misja katolicka założona w 1890 roku przez niemieckich pallotynów. W porównaniu z innymi regionami kraju archidiecezja Douala posiada największy odsetek katolików – ponad 40 proc. ogółu mieszkańców. Większość stanowią animiści. Na lotnisku w Douala Papież odprawił Mszę św., w której wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób w tym ok. 15 tys. młodzieży. W wygłoszonej homilii Ojciec Święty mówił o problemach wychowania. Jan Paweł II przypomniał, że wychowanie jest wielkim wyzwaniem rzuconym współczesnemu człowiekowi. Wychowanie stanowiło zawsze integralną część działalności misyjnej. Pierwsi misjonarze, którzy rozpoczęli ewangelizację Kamerunu w obecnej archidiecezji Douala, zakładali szkoły i kształcili katechistów.
Po przypomnieniu, że obowiązek wychowania katolickiego spoczywa przede wszystkim na rodzinach, Ojciec Święty zaapelował do rodziców, aby nie zaniedbywali tego obowiązku mimo istniejących trudności i problemów w nawiązaniu dialogu z młodym pokoleniem. Papież zwrócił także uwagę na inne czynniki odgrywające ważną rolę w wychowaniu, jak odpowiedni dobór wychowawców, szkoły katolickie, zawierzył Matce Bożej wszystkich mieszkańców Kamerunu i przyszłość Kościoła w tym kraju. Przed udzieleniem końcowego błogosławieństwa Ojciec Święty zwrócił się do młodzieży, zachęcając ją, aby wzięła w swoje ręce sprawę własnego wychowania zgodnie z wolą i planem, jaki Bóg ma wobec każdego człowieka.
,,Zgodnie z planem Boga – powiedział Papież – każdy ma swoje miejsce w rodzinie Bożej. Chrześcijanie wiedzą, iż Jezus patrzy na nich z miłością jak na młodzieńca ewangelicznego. Jezus liczy na waszą odpowiedź, On zachęca was do zachowania przykazań wpisanych w wasze sumienie. On was przestrzega przed zasadzkami stawianymi przez tych, którzy obiecują wam przyszłość bez problemów i zmartwień, sukces bez pracy, zysk bez dzielenia się z innymi”.
W czasie Mszy św. wierni zgotowali gorącą owację bp. Albertowi Ndongmo z diecezji Nkongsamba, który został skazany przez poprzedni rząd na karę śmierci. Bp Ndongmo ratował się ucieczką i przebywał na emigracji w Quebecku (Kanada). Obecnie za sprawą Jana Pawła II powrócił do kraju. Papież przedstawił go niejako wiernym, kładąc mu rękę na ramionach, co wywołało olbrzymi entuzjazm. Po zakończeniu Mszy św. Papież spotkał się z 30 katechumenami Pigmejami. W całym Kamerunie żyje ich ok. 15 tys. w bardzo prymitywnych warunkach w dżungli.
POWRÓT DO JAUNDE
W drodze powrotnej z Douala do nuncjatury Papież otworzył w stolicy kraju, w pobliżu pałacu prezydenckiego, bulwar nazwany jego imieniem. Była to krótka uroczystość .z przemówieniem burmistrza miasta i zaimprowizowaną odpowiedzią Papieża. Jan Paweł II przeciął symboliczną wstęgę. W uroczystości uczestniczył prezydent Kamerunu. Po krótkim odpoczynku Ojciec Święty przyjął w nuncjaturze jej pracowników oraz policję drogową i kierowców samochodów, które tworzyły orszak papieski – w sumie ok. 100 osób. Wszyscy przynieśli ze sobą naczynia z wodą, prosząc Jana Pawła II o poświęcenie wody. Kameruńczycy niezwykle szanują wodę święconą i często jej używają.
SPOTKANIE Z PRZEDSTAWICIELAMI NAUKI
O godz. 17 w Pałacu Kongresów w Jaunde odbyło się spotkanie Papieża z intelektualistami oraz profesorami i studentami miejscowego uniwersytetu. W wygłoszonym przemówieniu Jan Paweł II poruszył m.in. zagadnienia kultury i jej rozwoju, związków wiary i Kościoła z kulturą, problem inkulturacji oraz współzależności pomiędzy wiarą a działalnością dydaktyczno-wychowawczą i naukową środowisk uniwersyteckich. Papież podkreślił, że przyszłość społeczeństwa zależy od formacji sumień. Istnieje organiczny związek pomiędzy kulturą i religią, stąd należy uwzględnić wartości tradycji religijnych i więzi wspólnotowych, aby powstająca cywilizacja mogła zachować swą tożsamość. Ojciec Święty pozytywnie ocenił dążenia wiernych, którzy chcą być w pełni chrześcijanami i Afrykańczykami zarazem. Wskazał na potrzebę pogłębienia zagadnień związanych z inkulturacją przez biskupów całego kontynentu w ramach działalności rad, sympozjów – czy nawet spotkania ogólnoafrykańskiego. Wielkie poruszenie wywołały słowa Papieża o krzywdach, jakie w ciągu wieków wyrządzili Afrykańczykom ludzie należący do narodów chrześcijańskich. Papież prosił braci Afrykańczyków, którzy tyle wycierpieli, np. z powodu handlu niewolnikami, o przebaczenie.
Jan Paweł II podniósł również sprawę utworzenia w Jaunde Instytutu Katolickiego. Tego rodzaju Instytut posiadają już chrześcijańskie wspólnoty protestanckie. Papież podziękował intelektualistom kameruńskim za przekazane mu memorandum w którym zwracają uwagę na stosunki pomiędzy Kościołem a społeczeństwem w Kamerunie, na konieczność odnowy duszpasterskiej i odpowiedniej formacji mającej ułatwić realizowanie zasad Ewangelii w codziennej rzeczywistości.
SPOTKANIE Z EPISKOPATEM
Wieczorem Jan Paweł II spotkał się v kaplicy nuncjatury apostolskiej w Faunde z 20 biskupami Kamerunu. W wygłoszonym przemówieniu Ojciec Święty podkreślił potrzebę nowego typu ewangelizacji w odpowiedzi na problemy współczesnego życia. Papież położył szczególny nacisk na duszpasterstwo młodzieży i rodzin.
Środa, 14.VIII.1985
SIÓDMY DZIEŃ PODROŻY
POŻEGNANIE W KAMERUNIE
Tego dnia Jan Paweł II opuścił Kamerun, udając się do kolejnych krajów leżących na trasie jego apostolskiej podróży. Z nuncjatury w Jaunde Papież przejechał samochodem na miejscowe lotnisko. Na ulicach zgromadziły się dziesiątki tysięcy osób. Prawie wszyscy mieli naczynia z wodą pragnąc, aby Papież ją poświęcił. Wśród tłumów nie zabrakło tancerzy w tradycyjnych strojach z tam-tamami, bębnami i ksylofonami. Oficjalne pożegnanie na lotnisku trwało ok. 40 min.
Obecni byli wszyscy biskupi kameruńscy, przedstawiciele władz państwowych z prezydentem Paulem Biya i ok. 3 tys. wiernych. W przemówieniu pożegnalnym Jan Paweł II raz jeszcze podkreślił dokonania pracy misjonarskiej i zaangażowanie Kościoła w Kamerunie oraz zachęcił do stałego pogłębiania ewangelizacji przypominając, że za kilka lat Kamerun będzie obchodził jej stulecie. Samolot papieski wystartował o godz. 8.10 kierując się do stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej Bangi.