Ks. Lombardi: Niedostrzeżone bogactwo papieskich homilii i katechez

KAI/jad

publikacja 23.04.2009 09:59

Na niedoceniane bogactwo zwyczajnego nauczania Benedykta XVI zwraca uwagę ks. Federico Lombardi.

Rzecznik Watykanu w dłuższym wywiadzie dla Radia Watykańskiego, którego też jest dyrektorem, podsumowuje ostatnie dwanaście miesięcy pontyfikatu. Życzy Benedyktowi XVI na czwartą rocznicę wyboru, by mógł ukończyć drugą część książki o Jezusie z Nazaretu.

Włoski jezuita przypomina, że papież odbył w minionym roku cztery ważne podróże zagraniczne, a więc „w wyjątkowo wyraźny sposób przeżywał uniwersalny wymiar swojej posługi”. Ks. Lombardi wymienił także Synod Biskupów na temat Słowa Bożego, po czym stwierdził, że aspektem, który jest niezwykle ważny, lecz nie rzuca się w oczy, „ponieważ nie jest związany z ważnym wydarzeniem, lecz jest właściwy dla natury posługi papieża, jest jego zwykle nauczanie w homiliach i katechezach”. „To jeden z najbardziej nadzwyczajnych charyzmatów papieża Benedykta XVI, ponieważ chodzi o przemówienia, homilie, katechezy o niezwykłym bogactwie, które mogą na długo pozostać dziedzictwem ludu chrześcijańskiego, aby kształcić go kulturalnie, teologicznie i duchowo”.

Zapytany, jak Ojciec Święty przeżył wszystkie polemiki związane ze zdjęciem ekskomuniki z lefebrystów, rzecznik watykański odesłał do listu, jaki w związku z tą sprawą skierował on do wszystkich biskupów świata. Dla ks. Lombardiego to bardzo wymowne świadectwo „człowieka wiary, pasterza, który prowadzi Kościół, kierując się kryteriami czystej wiary oraz wielkiej miłości i duchowej odpowiedzialności za Lud Boży i dzisiejszą ludzkość”. Jest on przekonany, że do Ziemi Świętej papież pojedzie z „orędziem pojednania, przebaczenia i pokoju, adresowanym do wszystkich narodów, które żyją na tej ziemi”, a więc będzie to „pielgrzymka wiary, pielgrzymka pokoju”.

„Życzę mu, aby mógł długo jeszcze pełnić swoją posługę, która jest głęboką posługą pomocy współczesnym mężczyznom i kobietom w spotkaniu z Bogiem. Widać wyraźnie, że stanowi to centrum jego trosk: zaprowadzić ludzi do Boga i Boga do ludzi poprzez wielką osobistą miłość do Chrystusa”. Ks. Lombardi jest przekonany, że Ojcu Świętemu zależy, aby „zrozumiano, iż mimo krytycyzmu, jaki można mieć do wielu ujemnych aspektów dzisiejszej kultury czy mentalności, w gruncie rzeczy zasadniczym orędziem jest przesłanie miłości, przesłanie dobra człowieka, osoby ludzkiej oraz jej pojednania z Bogiem i z wszystkimi innymi ludźmi, którzy żyją na tej ziemi”- stwierdził watykański rzecznik prasowy.