Sejm zakaże handlu w 12 świąt w roku

Życie Warszawy/a.

publikacja 06.07.2007 12:30

Dziś posłowie zdecydują, czy zakazać handlu w dni świąteczne. Czynne mają być jedynie apteki, stacje benzynowe oraz jednoosobowe firmy - zapowiada Życie Warszawy.

Autorem projektu jest Prawo i Sprawiedliwość. Popiera go Samoobrona i Liga Polskich Rodzin, więc jest pewne, że Sejm wprowadzi zakaz pracy w placówkach handlowych w 12 dni w roku. Miałby on obowiązywać w Nowy Rok, Wielkanoc, 1 i 3 maja, w pierwszy dzień Zielonych Świątek, w Boże Ciało, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych, Święto Niepodległości, a także w święta Bożego Narodzenia. Projekt mówi także o zakazie pracy, jeśli któreś z tych świąt przypada w niedzielę. W te dni czynne mają być placówki kultury i oś-wiaty, stacje benzynowe oraz apteki. Handlować mogliby również ci, którzy prowadzą jednoosobową firmę i nie zatrudniają pracowników.

Stanisław Szwed, poseł PiS, przekonywał, że działalność aptek i stacji benzynowych ma charakter usługowy, dlatego projekt nie przewiduje wprowadzenia w nich zakazu handlu. Jego zdaniem projekt PiS jest kompromisem pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami zakazu handlu w niedzielę. Całkowitego zakazu handlu w niedzielę chciała LPR, jednak ta propozycja nie dostała poparcia komisji ds. zmian w kodyfikacjach.

Beata Mazurek, posłanka PiS, tłumaczyła: – Ta nowela pozwoli na to, aby rodziny spędzały święta razem.

Pomysł podoba się Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. Izabela Jaruga-Nowacka mówi, że to krok w dobrą stronę, dlatego SLD poprze te rozwiązania. Przypomniała, że projekt poparły największe centrale związkowe. Zaproponowała też, by po roku główny inspektor pracy ocenił skutki znowelizowanej ustawy.

Przeciwna zmianom jest PO. Ewa Wolak tak tłumaczy stanowisko partii: – Zamiast ograniczać pracę w święta trzeba się zastanowić, jak umożliwić ją osobom, które chcą pracować w takich dniach, np. w drobnym handlu. Coraz bardziej popularne są nietypowe formy zatrudnienia; młodzi ludzie chętnie pracują w niedzielę i święta.

Ze swoich pomysłów nie rezygnuje jednak LPR. Zdaniem Ligii, projekt PiS to malutki kroczek do przodu, ale niewystarczający, dlatego LPR wystąpi ponownie z projektem wprowadzającym zakaz pracy w niedzielę i święta.