U bawarskiej Czarnej Madonny

Radio Watykańskie/a.

publikacja 11.09.2006 14:56

Benedykt XVI odwiedził maryjne sanktuarium w Altötting. Modlił się w kaplicy Czarnej Madonny, sprawował mszę na placu przed sanktuarium, zainaugurował nową kaplicę adoracji.

Polscy pielgrzymi przybywający do Altötting nie mogą się nadziwić. Nie dość, że dekoracji jest dużo więcej niż w Monachium, to flagi wydają się maryjne, watykańskie i... no właśnie: polskie. W rzeczywistości biel i błękit to kolory Bawarii, a czerwień i biel są barwami Altötting, nawet jeśli w wielu miejscach umocowano je tu na odwrót, czyli po polsku. Nad drogą niebieski transparent: „Witaj w Ojczyźnie!”. To 12-tysięczne miasto nazywane jest sercem Bawarii. Rokrocznie przybywa tu milion pielgrzymów by oddać cześć Matce Bożej, czczonej w cudownej figurce Czarnej Madonny - czarnej od stawianych przez wieki wotywnych świec.

Papież przyleciał tu z Monachium śmigłowcem, nieco przed dziewiątą. Pierwsze kroki skierował właśnie do Gnadenkapelle - kaplicy łask cudownej figury. Chwila prywatnej modlitwy w ciszy. Oktagonalne baptysterium, w którym, jak chce legenda, biskup Rupertus von Salzburg ochrzcił pierwszego bawarskiego księcia liczy ponad 11 stuleci. Rozbudowano je nieco (w XV w). W 1489 roku pewna kobieta z żarliwą modlitwą przyniosła ciało utopionego syna. Chłopiec ożył, mimo, że w rzece pod wodą przeleżał pół godziny. Liczba pielgrzymów rosła.

Z pobliskiego Marktl przychodzili tu rodzice Josepha Ratzingera z dziećmi. „Wiemy, że są to najmilsze wspomnienia z Twego dzieciństwa, że Matka Boża Łaskawa, święty Konrad pozostają Ci, ojcze święty, bardzo drogie, jak Ty drogi jesteś tutejszym ludziom” – powiedział witając Benedykta XVI, biskup Pasawy, Wilhelm Schraml. „Mogę zapewnić, ojcze święty, że od inauguracji pontyfikatu po dziś dzień nie było tu dnia bez różańcowej modlitwy za ciebie. Mogę obiecać: tak będzie w przyszłości. Kaplica łask w Altötting, nowa kaplica adoracji oraz grób świętego furtiana Konrada będą stałymi miejscami modlitwy oraz serdecznego i wiernego współodczuwania z Tobą”.

I dzisiejszą mszę bezpośrednio poprzedziła modlitwa różańcowa. Biskup Schraml, ordynariusz miejsca, w którym Benedykt XVI się urodził, w imieniu całej wspólnoty wypowiedział słowa: „Witaj w domu!” „Tak, stąd pochodzę – spontanicznie odpowiedział papież, dodając: „Tam gdzie jest Matka Boża wszyscy jesteśmy w domu”.

Czarna Madonna z Altötting, trzyma na ręce Dzieciątko Jezus. Figura wykona jest z lipowego drzewa. Po papieskiej modlitwie przeniesiono ją na szczelnie wypełniony plac przed sanktuarium. Przybyło tam blisko 40 tys. pielgrzymów. Kolejne 20 tys. zgromadziło się na ulicach miasta. Formularz mszy o Maryi Matce Kościoła. Odczytano ewangelię o weselu w Kanie Galilejskiej. Nawiązując do niej w homilii papież mówił o Maryi orędowniczce wiernych. Przedstawia ona ludzkie sprawy Jezusowi i do Niego ich prowadzi.

„Przygotowaliśmy liturgię prostą, bo i ojciec święty urzeka prostotą. Także szaty liturgiczne uszyte są specjalnie na tę okazję” – mówi odpowiedzialny za liturgię ks. Bernard Kirchgessher. Msza sprawowana jest w dniu szczególnym. 5 lat po tragedii z 11 września w modlitwie wiernych jest wspomnienie o ofiarach zamachu na Twin Towers w USA. Jest prośba o pokój na całym świecie. W procesji z darami, oprócz chleba i wina pielgrzymi składają dar na dzieła charytatywne.

Tym razem liturgii nie kończy rozesłanie. Po mszy ma miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu. Papież w procesji przenosi monstrancję do nowej Kaplicy Adoracji, znajdującej się w dawnym skarbcu sanktuarium w Altötting. Miejscowy biskup poświęcił ją kilka dni wcześniej, jednak Benedykt XVI jako pierwszy modlił się tam przed Najświętszym Sakramentem. Pozostał na klęczniku dłuższą chwilę w skupieniu i ciszy. Monstrancję ustawiono na kolumnie adoracji: to fragment oryginalnej kolumny maryjnej z Marienplatz w Monachium, zniszczonej w czasie wojennych bombardowań. Obecnie odrestaurowany, zwieńczony srebrną, klamrą doczekał się godnego usytuowania w miejscu kultu. Na tę okoliczność wykonno 6 świeczników i ozdobiony szlachetnymi kamieniami Krzyż – crux gemmata, które jako pamiątka papieskiej pielgrzymki przeniesione zostaną do pasawskiej katedry.

Uroczystości liturgiczne zakończyły się pół godziny wcześniej niż planowano.
Pielgrzymi długo i żywiołowo skandowali po włosku papieskie imię. Benedykt XVI tymczasem, nieśpiesznie podążał do klasztoru kapucynów na obiad z towarzyszącymi mu osobistościami. Po drodze chętnie pozdrawiał wiernych, witając się indywidualnie i błogosławiąc dzieci. W popołudniowy program wizyty w Altötting wpisano jeszcze nieszpory z zakonnikami i seminarzystami w Bazylice św. Anny. Następnie papież odwiedzi kościół, w którym został ochrzczony w rodzinnej miejscowości Marktl-am-Inn. Noc spędzi w kolejnym miejscu podróży - Ratyzbonie.