Audiencja środowa: Dawid i Syjon

KAI

publikacja 22.09.2005 14:34

Druga część Psalmu 132 (131), mówiąca o przeniesieniu Arki Pańskiej do Jerozolimy oraz o wybraniu Dawida i góry Syjon na siedzibę Pana, była przedmiotem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 21 września na Placu św. Piotra w Watykanie.

Było to kolejne nauczanie papieskie z rozpoczętego jeszcze przez Jana Pawła II w ub.r. cyklu o miejscu Nieszporów z Liturgii Godzin Kościoła.

Po wygłoszeniu katechezy i streszczeniu jej w kilku językach Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów, m.in. Polaków, odmówił z nimi modlitwę Anioł Pański i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego.

W czasie przenoszenia Arki Pańskiej do Świątyni Jerozolimskiej król Dawid złożył ślubowanie, że nie zamieszka w pałacu królewskim, zanim nie znajdzie się miejsce na Arkę, będącą znakiem obecności Pana wśród Jego ludu - powiedział Papież w katechezie.

Podkreślił, że przysiędze Dawida odpowiada przysięga Boga, "od której On nie odstąpi". Obiecuje On zamieszkać pośród ludu, który sam wybrał, błogosławić mu, strzec go, ale sam naród musi ze swej strony dochować wierności. Bóg obiecuje też wynieść samego Dawida do godności i mocy królewskiej - mówił dalej Ojciec Święty.

Dodał, że Psalm ten, głoszący, iż Bóg jest razem ze swym stworzeniem, które z kolei jest zjednoczone z Nim w prawdzie i sprawiedliwości, stanowi swego rodzaju zapowiedź słów św. Jana Ewangelisty: "A Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami". Chrześcijaństwo jest więc wypełnieniem obietnicy danej przez Boga w Chrystusie, zrodzonym z Maryi i z rodu Dawidowego, który ostatecznie zwyciężył zło - stwierdził na zakończenie Papież.

Publikujemy cały tekst nauczania papieskiego:

1. Usłyszeliśmy teraz drugą część Psalmu 132 (131), pieśni, przywołującej wydarzenie o kapitalnym znaczeniu w historii Izraela: przeniesienie Arki Pańskiej do miasta Jerozolimy.

Inicjatorem tego przeniesienia, jak o tym zaświadcza pierwsza część Psalmu, którą już rozważaliśmy, był Dawid. Król bowiem złożył przysięgę, że nie zamieszka w pałacu królewskim, jeśli najpierw nie znajdzie mieszkania dla Arki Boga, znaku obecności Pana pośród swego ludu (por. ww. 3-5).

Na tę przysięgę władcy odpowiada teraz sam Bóg swoją obietnicą: "Pan zaprzysiągł Dawidowi trwałą obietnicę, od której nie odstąpi" (w. 11). W istocie to uroczyste ślubowanie jest tym samym, które prorok Natan złożył w imieniu Boga temuż Dawidowi; dotyczy ono potomstwa Dawidowego, które ma rządzić na stałe (por. 2Sm 7, 8-16).

2. Przysięga Boża zakłada jednak również zaangażowanie samego człowieka, skoro uzależniona jest od "jeżeli": "Jeżeli zachowają twoi synowie moje przymierze" (Ps 132 [131], 12). Przyrzeczeniu i darowi Boga, które nie mają nic magicznego, winno odpowiadać wierne i czynne zaangażowanie człowieka w dialogu, który splata dwie wolności, Bożą i ludzką.

W tym miejscu Psalm przemienia się w pieśń, która wysławia wspaniałe skutki zarówno daru Pana, jak i wierności Izraela. Doświadczy bowiem obecności Boga wśród ludu (por. ww. 13-14): będzie On niczym mieszkaniec wśród mieszkańców Jerozolimy, jak obywatel, który wraz z innymi obywatelami przeżywa wydarzenia historii, okazując jednak moc swego błogosławieństwa.

3. Bóg pobłogosławi zbiory, troszcząc się o ubogich, aby mieli czym się nasycić (por. w. 15); okryje swym ochronnym płaszczem kapłanów, okazując im swoje zbawienie; sprawi, że wszyscy wierni żyć będą w radości i ufności (por. w. 16).

Najintensywniejsze błogosławieństwo przeznaczone jest raz jeszcze dla Dawida i jego potomstwa: "Wzbudzę tam moc Dawidowi, zgotuję światło dla mego pomazańca! Okryję wstydem jego nieprzyjaciół, a nad nim zabłyśnie jego korona" (ww. 17-18).
Jeszcze raz, jak to się wydarzyło w pierwszej części Psalmu (por. w. 10), pojawia się na scenie postać "Pomazańca", po hebrajsku "Mesjasza", wiążąc w ten sposób potomstwo Dawidowe z mesjanizmem, który, w interpretacji chrześcijańskiej, znajduje pełne urzeczywistnienie w postaci Chrystusa. Zastosowane obrazy są nader żywe: Dawid ukazany jest jako młody pęk, który rośnie żywiołowo. Bóg oświeca potomka Dawida pełna blasku lampą, symbolem żywotności i chwały; wspaniała korona będzie znakiem jego triumfu nad nieprzyjaciółmi, a zatem zwycięstwa nad złem.

4. W Jerozolimie, w świątyni, w której przechowuje się arkę i w dynastii Dawidowej dochodzi do dwojakiej obecności Pana: w przestrzeni i w historii. Psalm 132 (131) staje się zatem celebracją Boga-Emmanuela, który przebywa ze swymi stworzeniami, żyje u ich boku i błogosławi im, jeżeli zachowają z Nim jedność w prawdzie i w sprawiedliwości. Duchowe centrum tego hymnu jest już preludium przepowiadania Janowego: "A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas" (J 1, 14).

5. Kończąc przypomnijmy, że Ojcowie Kościoła mieli zwyczaj cytować początek tej drugiej części Psalmu 132 (131) dla opisania wcielenia Słowa w łonie Maryi Dziewicy.

Już św. Ireneusz, odwołując się do proroctwa Izajasza na temat rodzącej dziewicy, wyjaśniał: "Słowa: «Słuchajcie więc, domu Dawidowy» (Iz 7, 13) wskazują, że król przedwieczny, którego Bóg obiecał Dawidowi zrodzić «z niego» (Ps 132 [131], 11), jest tym samym, który zrodził się z Dziewicy, pochodzącym od Dawida. Dlatego obiecał On króla, który miał się narodzić z «owocu jej łona», wyrażenie, które wskazuje na brzemienną dziewicę. Tak więc Pismo (...) ukazuje i potwierdza owoc łona, aby głosić, że pokolenie tego, który miał przyjść, wyjdzie od Dziewicy. Tak jak to zaświadczyła Elżbieta, pełna Ducha Świętego, mówiąc do Maryi: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona» (Łk 1, 42). W ten sposób Duch Święty wskazuje tym, którzy chcą Go słuchać, że w porodzie Dziewicy, to jest Maryi, wypełniła się obietnica, jaką Bóg uczynił Dawidowi, że zrodzi króla z owocu jego żywota" (Contro le eresie, 3,21,5: Gia e Non Ancora, CCCXX, Milano 1997, p. 285).

W tym miejscu Benedykt XVI dodał jeszcze, improwizując: "I tak w wielkim łuku, który idzie od prastarego Psalmu po wcielenie Pana, widzimy wierność Boga. Już w Psalmie pojawia się i przebija z niego tajemnica Boga, który mieszka pośród nas, który staje się jednym z nas we wcieleniu. Ta wierność Boga jest naszą ufnością w przemiany historii i naszą radością!"