Bóg nie chciał tego męczeństwa

Wiara.pl

publikacja 21.10.2016 14:44

Tak niewiele brakowało, a pontyfikat świętego Jana Pawła II skończyłby się już po niespełna trzech latach.

Ojciec Święty podczas leczenia w klinice Gemelli w Rzymie, 19 maja 1981 r. Arturo Mari /L'Osservatore Romano/AP Photo/pap Ojciec Święty podczas leczenia w klinice Gemelli w Rzymie, 19 maja 1981 r.

Przypominamy kulisy zamachu na Jana Pawła II z 1981 roku. To, że ocalał, było prawdziwym cudem. Bóg widać chciał, by swoje życie oddał nie w jednej chwili, ale jeszcze przez wiele lat, kropla po kropli....

No i jeszcze jedno: spojrzenie na sprawę jego ówczesnego sekretarza, dziś kardynała, Stanisława Dziwisza