RADIO WATYKAŃSKIE |
publikacja 12.09.2013 17:48
Nie milkną echa opublikowanego wczoraj we włoskim dzienniku lewicowym „La Repubblica” listu Papieża do jego założyciela Eugenio Scalfariego. Tekst ten będzie mógł się stać swoistym „manifestem” Dziedzińca Pogan, zarówno ze względu na treść, jak i samą metodę dialogu – uważa kard. Gianfranco Ravasi.
LudovicusXIV (PD) Kard. Gianfranco Ravasi
Wspomniane spotkania dialogu z niewierzącymi organizuje właśnie kierowana przez niego Papieska Rada Kultury.
„Jest tam znamienne zdanie, któremu stale dawaliśmy świadectwo również na dotychczasowych spotkaniach Dziedzińca Pogan: «Wierzący nie jest arogancki, ale pokorny» – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Ravasi. – A przede wszystkim przedstawia się tam wiarę jako światło, a nie jako tajemniczą ciemność, co pozwala na oskarżanie o ciemnogród. Myślę, że w tym świetle list Papieża wyrazi też najwyższy patronat dla spotkania Dziedzińca Pogan, które będziemy mieli 25 września w świątyni Hadriana w Rzymie.
Przeczytaj, co napisał papież w liście (pełny tekst po polsku znajdziesz TUTAJ)
Dialog będę prowadził właśnie z Eugenio Scalfarim. W liście Papież wychodzi od stwierdzenia: «Dialog z niewierzącymi dla kogoś, kto wierzy, nie jest drugorzędnym dodatkiem». To mocne zdanie sprawia, że list jest swoistym potwierdzeniem Dziedzińca. Jest kolejnym uroczystym zagwarantowaniem punktu wyjścia, który zapoczątkował Benedykt XVI, zawsze silnie popierający Dziedziniec Pogan. Obecnie od Benedykta przejmuje to papież Franciszek, który intuicyjnie uchwycił zasadniczego ducha Dziedzińca”.