Pasterza musi być czuć owcami

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 20.05.2013 23:10

Papież jest zaniepokojony krytyczną sytuacją włoskich rodzin – ujawnił abp Salvatore Pappalardo, metropolita Syrakuzy, który wraz z innymi sycylijskimi biskupami złożył dziś w Watykanie wizytę ad limina.

Płącząca Madonna w Syrakuzach Płącząca Madonna w Syrakuzach
O Madonno Łez, wejrzyj z matczyną dobrocią na ból świata! Osusz łzy cierpiącym, zapomnianym, zrozpaczonym, ofiarom różnorakiej przemocy. Wyproś dla wszystkich łzy nawrócenia i nowego życia, żeby one otworzyły serca na odradzający dar Bożej Miłości. Wyproś dla wszystkich łzy radości po doświadczeniu głębokiej czułości Twojego Serca. Amen. Jan Paweł II
Andrzej Macura / CC-SA 3.0

Papież dużo pytał, chciał znać szczegóły, również w tym, co dotyczy przestępczości zorganizowanej – powiedział po audiencji sycylijski biskup.

„Papież kazał nam być blisko ludzi – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Pappalardo. – Powtórzył to słynne już zdanie: musicie być pasterzami, od których czuć jest owcami. Pytał też o rodzinę, o trudności, które dziś przeżywa. Nie ukrywam, że tak wielkie zainteresowanie Papieża właśnie rodziną, bardzo mnie zaskoczyło. Przypomniał nam, że powinniśmy zwracać uwagę na rodzinę w naszym duszpasterstwie i pomagać rodzinom, aby mogły żyć zgodnie ze swoim powołaniem, być wspólnotą wiary i życia. Te słowa o rodzinie zrobiły na mnie duże wrażenie i będę o nich pamiętam w mej posłudze w Syrakuzach”.