Kard. Ratzinger był za karaniem księży-pedofilów

O zaangażowaniu kardynała Ratzingera w proces zmian prawa karnego w Kościele i dążeniu do zaostrzenia kar za najpoważniejsze przestępstwa duchownych – pisze biskup Juan Ignacio Arrieta na łamach „L'Osservatore Romano”.

Również w innych trudnych okresach życia Kościoła, kiedy panował zamęt w sumieniach i rozluźnienie dyscypliny kościelnej, święci Pasterze nie zaniechali sprawowania władzy sądowniczej, by chronić najwyższe dobro, jakim jest salus animarum».

List zawiera następnie dygresję na temat debaty, która zrodziła się podczas prac nad rewizją Kodeksu, przed podjęciem decyzji, by nie włączać do niego tak zwanego wydalenia ex officio ze stanu duchownego.

«Biorąc to wszystko pod uwagę – mówił list w konkluzji – Papieska Komisja wyraża opinię, że należy wywierać odpowiedni nacisk na biskupów (por. kan. 1389), aby za każdym razem, gdy staje się to konieczne, zamiast przekazywać do Stolicy Apostolskiej prośby o dyspensę, wykonywali swoją władzę sądową i koercyjną».

Chociaż Papieska Komisja była zgodna co do wymogu ochrony «dobra wspólnego wiernych», to uważała, że rzeczą ryzykowną jest rezygnacja z pewnych konkretnych gwarancji, w miejsce zachęcania osób odpowiedzialnych, by wprowadzały w życie rozporządzenia prawa.

Wymianę listów między dykasteriami kończy uprzejma odpowiedź prefekta Kongregacji w liście z 14 maja do przewodniczącego Papieskiej Komisji:

«Uprzejmie informuję Eminencję, że niniejsza dykasteria otrzymała cenną opinię Eminencji na temat możliwości wprowadzenia szybszej i prostszej od aktualnej procedury nakładania ewentualnych sankcji ze strony Ordynariuszy, na kapłanów winnych poważnych i skandalicznych zachowań. W związku z tym pragnę zapewnić Eminencję, że niniejsza Kongregacja będzie brała pod uwagę wszystko, co zostało przekazane».

Poszerzenie kompetencji (28 czerwiec 1988)

Wydawało się, że sprawa jest zamknięta, ale problem nie został rozwiązany. Istotnie, pierwsza ważna oznaka zmiany sytuacji pojawiła się miesiąc później, wraz z promulgacją (28 czerwiec 1988) obecnie obowiązującej Konstytucji apostolskiej Pastor bonus, która zmodyfikowała kompleksową strukturę Kurii Rzymskiej, ustanowioną w 1967 roku przez Regimini Ecclesiae universae, ustalając na nowo zakres kompetencji poszczególnych dykasterii. Artykuł 52 stanowi jasno, że nie tylko przestępstwa przeciw wierze lub w sprawowaniu sakramentów, ale także «poważniejsze przestępstwa popełniane przeciw moralności» należą do wyłącznej jurysdykcji karnej Kongregacji Nauki Wiary, która «deklaruje lub nakłada sankcje kanoniczne zgodnie z prawem».

Tekst ten, w sposób ewidentny zasugerowany przez Kongregację, której przewodniczył kard. Ratzinger, na podstawie własnego doświadczenia, odnosi się bezpośrednio do tego, o czym tu mówimy i w porównaniu do sytuacji z poprzedniego okresu zmiana wprowadzona przez Konstytucję apostolską Pastor bonus jest bardzo znacząca. Tak więc w sferze normatywnej, w której dominowały wspomniane kryteria «pomocniczości» i «decentralizacji», Konstytucja apostolska Pastor bonus wprowadziła teraz akt prawny «zarezerwowania» Stolicy Apostolskiej (por. kan. 381 § 1), całej kategorii przestępstw, które Papież powierzał wyłącznej jurysdykcji Kongregacji Nauki Wiary. Jest rzeczą wątpliwą, że tego rodzaju wybór, określający ściślej kompetencje Kongregacji i modyfikujący kryteria Kodeksu co do tego, kto powinien stosować te kary kanoniczne, zostałby dokonany, gdyby system jako całość funkcjonował.

Jednakże wspomniana norma okazała się jeszcze niewystarczająca na płaszczyźnie wykonawczej. Elementarne wymogi pewności prawnej dyktowały bowiem potrzebę określenia, które konkretnie «najcięższe przestępstwa» przeciw moralności Pastor bonus powierzał teraz Kongregacji, wyłączając je spod jurysdykcji Ordynariuszy.

Kolejne dwie istotne interwencje

Przedstawione wydarzenia rozegrały się w krótkim okresie: na przestrzeni kilku miesięcy pierwszej połowy 1988 roku. W następnych latach starano się również zaradzić pilnym potrzebom pojawiającym się w zakresie karnym w Kościele, zgodnie z kryteriami ogólnymi Kodeksu z 1983 roku, streszczonymi w liście kard Castilla Lary. Rzeczywiście starano się zachęcać miejscowych Ordynariuszy do interwencji, niekiedy ułatwiając procedurę, lub przez specjalne prawo, w dialogu z Konferencjami Episkopatów.

Jednakże rosnące doświadczenie potwierdzało niewystarczalność tych rozwiązań oraz konieczność znalezienia innych, o większym rozmachu i na innym poziomie. Dwa z nich w szczególności wprowadziły znaczące zmiany w ramach kanonicznego prawa karnego, nad czym musiała pracować w ostatnich miesiącach Papieska Rada ds. Tekstów Prawnych, pomysłodawcą obydwu jest aktualny Papież, a nawiązują one idealnie do kwestii opisanej w liście z 1988 roku.

Pierwsza inicjatywa, dosyć znana, dotyczy przygotowania pod koniec lat dziewięćdziesiątych Norm dotyczących tak zwanych delicta graviora, które nadały efektywność art. 52 Konstytucji apostolskiej Pastor bonus, wskazując konkretnie, które przestępstwa przeciw moralności trzeba uważać za «szczególnie ciężkie», a więc leżące w wyłącznej kompetencji Kongregacji Nauki Wiary. Normy te, promulgowane w 2001 r., zdawały się wyrażać tendencję przeciwną w stosunku do kryteriów przewidzianych przez Codex w zakresie stosowania sankcji karnych, toteż w wielu środowiskach zostały natychmiast potępione jako centralistyczne, podczas gdy w rzeczywistości odpowiadały wyraźnej potrzebie uzupełnienia, mając na względzie, in primis, rozwiązanie poważnego kościelnego problemu, związanego ze skutecznością systemu karnego, a in secundis, zapewnienie jednolitego traktowania tego rodzaju spraw w całym Kościele. W tym celu Kongregacja musiała najpierw przygotować odpowiednie wewnętrzne przepisy proceduralne, a następnie zreorganizować dykasterię, by umożliwić tę działalność sądowniczą zgodnie z regułami procesowymi Kodeksu.
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg