publikacja 27.05.2010 10:30
Za sprawą ścisłej współpracy dwóch herosów Bożych – Karola Wojtyły i Franciszka Blachnickiego – powstał ruch oporu wobec powszechnej ateizacji młodego pokolenia Polaków
Blachnickiego nie bez racji nazwano „gwałtownikiem Bożym". Należał on do księży najbardziej, z całą właściwą totalitaryzmowi perfidią, zwalczanych w PRL. Świetny organizator, mimo stawianych przeszkód, tworzył ośrodki duszpasterskie. W latach 1961-1972 związany był z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, gdzie współpracował z Wojtyłą, interesując się teologią pastoralną. Prymas Polski uczynił Blachnickiego duszpasterzem służby liturgicznej, którą tworzyli zawsze ludzie bardzo młodzi. Z czasem ruch oazowy, mimo akcji bezpieki, przeciwwskazań państwowych, przenikał do ościennych krajów. Ksiądz Blachnicki utrzymywał też kontakty z ruchami dysydenckimi w krajach tzw. socjalistycznych.
http://katalog.wydawnictwowam.pl/?Page=okladka&Id=45697
W grudniu 1976 roku kardynał Wojtyła zorganizował w swojej krakowskiej rezydencji posiedzenie Komisji Episkopatu do spraw Apostolatu Świeckich. Zaprosił na to spotkanie ks. Blachnickiego i jego współpracowników. Przemówił wtedy, zwróciwszy uwagę, że Polska nie ma żadnego stowarzyszenia katolickiego dla świeckich. W tej zaistniałej rzeczywistości „mamy do czynienia z Ruchem «ŚwiatłoŻycie», który nie jest organizacją”. Powiadał, że „ten fakt może mieć charakter wzoru, o ile mianowicie w ogóle apostolstwo świeckich, a zwłaszcza formacje świeckich katolików w Polsce, można by prowadzić po podobnej, jeśli nie tej samej linii”. Zwrócił też uwagę, że członkowie Ruchu „Światło-Życie” poprzez formację intelektualną, przez dojrzałość wiary mogą wpisani w społeczeństwo prowadzić apostolat wśród swoich rodaków. Przykładem uczyć wiary chrześcijańskiej, która przez komunistyczne władze została zepchnięta do kruchty. A wiarę należało manifestować na każdym kroku i powinna ona przenikać całe życie katolika dążącego do świętości. Wojtyła podkreślał także potrzebę opracowania „pewnej pragmatyki spotkania pomiędzy parafią a ruchem”.
Za sprawą ścisłej współpracy dwóch herosów Bożych – Karola Wojtyły i Franciszka Blachnickiego – powstał ruch oporu wobec powszechnej ateizacji młodego pokolenia Polaków.
***
Tekst pochodzi z książki Michała Rożka "Mężowie niezłomni" wydanej przez Wydawnictwo WAM