W katechezie wygłoszonej podczas audiencji papież wyjaśnił, że Komunię można przyjmować do ust lub do ręki, "jak się woli". Słowa te uznano za nawiązanie do niedawnej wypowiedzi prefekta Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kardynała Roberta Saraha, który krytykował praktykę udzielania Komunii na stojąco i do ręki.
"Komunia jednocząc nas z Chrystusem i wyrywając nas z naszego egoizmu, otwiera nas i jednoczy z wszystkimi" - wskazał papież. "Oto cud Komunii Świętej; stajemy się tym, co otrzymujemy". "Pan czyni nas większymi i mocniejszymi" - podkreślił.
Pozdrawiając Polaków Franciszek mówił: "Nasze uczestnictwo we mszy świętej jest pełne, gdy przyjmujemy Ciało i Krew Pana w Komunii eucharystycznej. Jest to najgłębsze zjednoczenie z Chrystusem. On daje się nam grzesznikom jako pokarm, który nas uzdrawia, napełnia świętością i pozwala żyć życiem samego Boga". "Przyjmujcie ten pokarm, aby napełniał was świętością!" - powiedział Franciszek do polskich pielgrzymów.
Zwracając się do 15 tysięcy wiernych na placu Świętego Piotra Franciszek powiedział, że planuje udać się do Irlandii w dniach 25-26 sierpnia, czyli na dwa ostatnie dni spotkania rodzin z całego świata.
Podziękował władzom państwowym i kościelnym uczestniczącym w przygotowaniu tej podróży.
Przed audiencją zgodnie z tradycją papież zaprosił grupę dzieci do papamobile, którym objeżdżał plac.
Papież pisze także, iż niebłogosławienie par nieregularnych nie jest przedsionkiem schizmy.
Fragmenty książki „Life. La mia storia nella Storia” (Życie. Moja historia w historii).