„Papież dla Sudanu Południowego”

Pomoc ma objąć trzy obszary: zdrowotny, edukacyjny i rolniczy.

W czasie konferencji prasowej, jaka odbyła się dziś w Watykanie, prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka zaprezentował nową inicjatywę Franciszka: „Papież dla Sudanu Południowego”. Przypomniał wojnę, która od 2013 r. toczy się w tym kraju powodując ogromny kryzys humanitarny. Ponad 7 milionów osób codziennie cierpi z głodu, tysiące z nich żyją w zagrożeniu epidemią cholery, półtora miliona musiało opuścić swoje miejsca zamieszkania, wiele kobiet i dzieci codziennie pada ofiarą przemocy czy gwałtów.

Ojciec Święty pragnął udać się do Sudanu w październiku tego roku, aby wesperzeć proces pokojowy i wzmocnić głos Kościoła wołający o zaprzestanie przemocy niosącej śmierć. Niestety, ze względu na brak odpowiednich warunków do złożenia takiej wizyty, musiał ją na razie odłożyć.

Aby jednak dać wyraz swojej bliskości z narodem południowosudańskim, Papież postanowił, poprzez Dykasterię ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, wesprzeć tych ludzi kilkoma projektami. Obejmują one trzy obszary: zdrowotny, edukacyjny i rolniczy. Przewiduje się w nich wsparcie dla dwóch szpitali prowadzonych przez siostry zakonne, ufundowanie dwuletnich stypendiów dla młodzieży oraz pomoc rodzinom rolników w uprawie i hodowli bydła.

„Naszym wielkim pragnieniem, nadzieją i oczekiwaniem jest, że projekt pieglrzymki Papieża Franciszka nie został całkowicie odrzucony, ale że będzie go można na nowo przemyśleć i że Sudan Południowy będzie mógł przyjąć Ojca Świętego jako odnowiony naród” – powiedział przewodniczący tamtejszej Konferencji Episkopatu. Biskup Eduardo Hiiboro Kussala wezwał katolików i wszystkich mieszkańców Sudanu Południowego, aby każdy według własnych możliwości uczynił wszystko, aby zapanował pokój, bo to jedyny sposób, aby w najbliższym czasie móc przyjąć Papieża.

Sudan Południowy, najmłodsze państwo świata, od kilku lat znajduje się w bardzo poważnym kryzysie politycznym, który doprowadził do wyniszczającej wojny domowej. Do tej pory zginęło w niej około 300 tys. osób. Zdaniem biskupa Kussala obecna trudna sytuacja jest spowodowana napięciami między plemionami oraz poszczególnymi regionami, a także niepewnością i podziałami politycznymi. Wszystko, co możemy teraz w tej sprawie zrobić – podkreślił afrykański hierarcha – to wzmacniać działania zmierzające do pokoju i tworzyć atmosferę sprzyjającą ewentualnej wizycie Papieża.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg