Benedykt XVI lubi przede wszystkim bawarską kuchnię - podkreślił Herbert Schmalhofer, obecnie szef kuchni w seminarium duchownym św. Wolfganga w Ratyzbonie.
Od wczoraj przygotowuje on dla papieża i jego liczącej 40 osób świty wszystkie posiłki. W dniach 11-14 września w ratyzbońskim seminarium mieszka Ojciec Święty.
Schmalhofer jest "człowiekiem instytucją". Prowadzi ekskluzywną restaurację przy katedrze "Bischofshof am Dom" i restaurację "David", którą kiedyś ks. prof. Joseph Ratzinger wraz z bratem, ks. Georgiem często odwiedzali w niedzielę po Mszy św.
"Papież lubił potrawy mączne i zamawiał zawsze potrawy kuchni bawarskiej" - wspomina mistrz kuchni. Podkreślił, że papież nie ma specjalnego menu, lecz je to co wszyscy. Wczoraj na kolację była pieczeń i strudel.
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.