Papież na sprężynie

Czy Jezus może zejść z krzyża, usiąść przed telewizorem i zachęcać wiernych: „Śmiać się, a nie zwisać!"? Na razie nie. Po interwencji organizacji kościelnych kanał MTV wstrzymał telewizyjną i prasową reklamę z Jezusem wzywającym do oglądania „Popetown" - donosi Życie Warszawy.

Grasser dostrzegł, że znudzeni parafianie tracą ochotę na uczestnictwo w mszalnej celebrze i postanowił im stale przypominać o Stwórcy i Jego dziele. W tym celu wymyślił kalendarz pt. „Akty jak Bóg stworzył – Erotyczne obrazy z Biblii”. Stronę tytułową wypełnia naga Ewa z włosami do pachwin i jabłkiem w dłoni, stojąca przed ołtarzem kościoła w Katzwang. Na kolejnych kartach znalazły się m.in. chrzest Jezusa, ofiara z Izaaka, Dalila obcinająca włosy Samsonowi, tańcząca Salome, ukamienowanie, Sąd Ostateczny i inne treści Księgi Rodzaju. Modelkami i modelami było dwudziestu młodych parafian. Autor zdjęć Stefan Wiest wypatrzył partnerkę dla Adama na przystanku autobusowym. Choć kalendarzowa Ewa nie miała osiemnastu lat, rodzice zgodzili się, by zdjęła bieliznę dla tak zbożnego celu.

Pomysł wywołał ostry sprzeciw kardynała Friedricha Wertera, który skomentował: „Opuszczanie spodni nie jest właściwą formą zajmowania się Pismem Świętym”. Ale pastor nie ustąpił i rozbierany kalendarz wydał w tysiącach egzemplarzy. Jak stwierdził, dzięki zdjęciom młodzi zaczęli wreszcie mówić o Biblii.

Niemieccy duchowni od lat trąbią na trwogę z powodu dystansu młodzieży do Kościoła. Wzorcami młodych są Madonna – gwiazda muzyki pop i księża „krążący między konfesjonałem a sex-shopem”. Hamburski socjolog prof. Horst Opaschowski twierdzi, że czasy Matki Teresy minęły z chwilą jej śmierci, a młodzież traktuje życie jako love-parade. Lecz za utratę wpływów Kościoła oraz zmianę mentalności i obyczaju wini sam Kościół. – Młodzi nie czują jego bliskości, bo jest oderwany od rzeczywistości – konstatuje profesor.

Według sondaży, z naukami Kościoła utożsamia się w RFN 9 proc. młodzieży. Z braku parafian setki obiektów sakralnych idą pod młotek. Rola księży jako duchowych przewodników zamiast rosnąć, nadal maleje. Jednak wielu niemieckich biskupów przyczyn utraty młodych dusz upatruje nie w skostnieniu Kościoła, lecz w jego liberalizacji i rozluźnieniu zasad etyczno-moralnych. Jednym z przejawów upadku obyczaju i zdziczenia ma być właśnie kreskówka „Popetown”. Sama młodzież ma o tym swoje zdanie i broni stacji MTV. Szef Młodych Liberałów Johannes Vogel nawiązał do afery z karykaturami Mahometa i przekonuje: „Skoro żądamy od muzułmanów respektowania wolności słowa, sami musimy ją uszanować, także w odniesieniu do religii chrześcijańskiej”. Przeciw bojkotowaniu MTV opowiada się też zrzeszający 650 tys. członków Związek Młodzieży Katolickiej, który jedynie zalecił „krytyczny dystans”.

Czy przeciwnicy zdołają zablokować emisję „watykańskiej komedii? Jedno jest pewne: dzięki burzy z „Popetown” MTV zyskała bezpłatnie wielką reklamę, a niemiecki Kościół pozostaje z wielkim problemem własnego kryzysu - podsumowuje Życie Warszawy.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg