Przed odlotem do Rzymu ojciec święty spotkał się z wolontariuszami ŚDM.
Radosny śpiew "Abba Ojcze" powitał papieża w Tauron Arena na spotkaniu z wolontariuszami ŚDM. Wchodząc papież zatrzymał się przy obrazie Matki Boskiej z Kalwarii Zebrzydowskiej i ucałował relikwie 6 świętych , m.in. Jana Pawła II i św. Faustyny. "To jest młodzież papieża" - wołali wolontariusze.
Atmosfera tego spotkania była bardzo gorąca. Młodzi często wyrażali swoje przywiązanie do papieża i żywo reagowali i na słowa bp. Damiana Muskusa, i na obecność papieża.
Papieża powitał bp pomocniczy krakowski Damian Muskus. "Popatrz na roześmiane twarze. czy są zmęczeni? - zapytał. A młodzi odpowiedzieli, że nie."Tak" odpowiedzieli na pytanie, czy są szczęśliwi. I opowiedział papieżowi o niezmordowanej pracy wolontariuszy ŚDM.
Młodzi przyjaciele, jesteście dla tego świata nadzieją - zwrócił się do wolontariuszy. A papieżowi podziękował za świadectwo wiary i zaufania Bożemu miłosierdziu.
W imieniu wolontariuszy przemówił dyrektor wolontariatu ks. Rafał Buzała i zapowiedział świadectwa wolontariuszy. Pierwsze złożył Michał Cieśla - brat Macieja, o którym papież mówił pierwszego dnia. Odczytał świadectwo swego zmarłego krótko przez rozpoczęciem ŚDM na raka brata. Papież słuchał tych słów w skupieniu. A kiedy Michał skończył czytać, w hali rozległo się głośne "pamiętamy".
Drugie świadectwo złożyła Marzena Wójcicka - opowiedziała, co zawdzięcza Światowym Dniom Młodzieży. Krystian - reprezentant Panamy został przywitany owacyjnie. Opowiadał o swojej służbie w wolontariacie ŚDM - już kolejny raz. I podziękował za wybór Panamy na miejsce kolejnych ŚDM. Papież otrzymał od niego panamską koszulkę jako zaproszenie do Panamy.
Przed powrotem do Rzymu pragnę się z wami spotkać, a przede wszystkim podziękować każdemu z was za zaangażowanie, ofiarność i poświęcenie, z jakimi towarzyszyliście, pomagaliście i służyliście tysiącom młodych pielgrzymów. Dziękuję też za wasze świadectwo wiary - zwrócił się Franciszek do wolontariuszy. I odłożył na bok przygotowane przemówienie, twierdząc, że jest trochę nudne. Dalej po hiszpańsku podziękował za pracę wolontariuszy i za godziny modlitwy, aby to wszystko się udało. Dziękował też kapłanom i zakonnicom, którzy towarzyszyli wolontariuszom. I wszystkim wolontariuszom, którzy - jak powiedział - wdali się w tę przygodę.
Czy chcecie być nadzieją przyszłości? - zapytał. Są dwa warunki - pamięć. Pamiętajmy skąd przychodzimy, o swojej historii, o tym, co otrzymaliśmy od innych, od starszych. Młody człowiek pozbawiony pamięci nie jest nadzieją na przyszłość. Aby mieć tę pamięć trzeba porozmawiać ze starszymi, z dziadkami. Czy obiecujecie, że przygotowując się do Panamy będziecie rozmawiać ze starszymi?
Drugi warunek: odwaga teraz. Miejcie odwagę, bądźcie dzielni, nie lękajcie się. Na dziś - odwaga.
Jeśli macie pamięć i odwagę - staniecie się nadzieją na przyszłość. Nie wiem, czy będę w Panamie, ale Piotr tam będzie i zapyta Was, czy rozmawialiście z dziadkami, by mieć pamięć i czy mieliście odwagę. Jemu odpowiecie.
Pełny tekst papieskiego przemówienia
Na koniec wszyscy razem modlili się do Matki Bożej: Zdrowaś Maryjo... I poprosił: módlcie się za mnie, nie zapomnijcie.
Wolontariusze wręczyli papieżowi Księgę uczynków miłosierdzia - to zbiór świadectw nadsyłanych przez wiele miesięcy do Komitetu Organizacyjnego ŚDM.
Papież pisze także, iż niebłogosławienie par nieregularnych nie jest przedsionkiem schizmy.
Fragmenty książki „Life. La mia storia nella Storia” (Życie. Moja historia w historii).