"Mały konsystorz" Benedykta XVI
Benedykt XVI i nowy kardynał, maronicki patriacha Antiochii, Boutros Rai. PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

"Mały konsystorz" Benedykta XVI

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 24.11.2012 13:53

Benedykt XVI podczas sobotniego konsystorza w Watykanie wręczył insygnia godności kardynalskiej sześciu purpuratom z całego świata. Papież mówił, że "Kościół jest Kościołem wszystkich narodów" i "wyraża się w różnych kulturach poszczególnych kontynentów".

Ten konsystorz, już drugi w tym roku po lutowym, watykaniści uznali wcześniej za zaskakujący. Przez wiele lat w żadnym roku nie odbyły się aż dwa konsystorze. Ten zaś sam papież nazwał "uzupełnieniem" poprzedniego, w trakcie którego kardynałami mianował wielu dostojników z Kurii Rzymskiej, z pominięciem wielu krajów w innych częściach świata. Wywołało to wówczas kontrowersje.

W sobotę w bazylice świętego Piotra birety i pierścienie kardynalskie otrzymali od Benedykta XVI: dotychczasowy prefekt Domu Papieskiego Amerykanin James Harvey, maronicki patriarcha Antiochii w Libanie Boutros Rai, zwierzchnik kościoła syromalankarskiego w Indiach Baselios Cleemis Thottunkal, arcybiskup Abudży w Nigerii John Olorunfem, arcybiskup Bogoty w Kolumbii Ruben Salazar Gomez i metropolita Manili na Filipinach Luis Antonio Tagle.

W homilii papież powiedział, że misja Jezusa i Kościoła powszechnego skierowana jest do każdego człowieka oraz do całej ludzkości i przezwycięża "jakikolwiek partykularyzm etniczny, narodowy i religijny", "rozdrobnienie i rozproszenie".

Kościół od samego swego początku - mówił papież - obejmuje cały wszechświat. "Jednakże powszechna misja Kościoła nie jest oddolna, lecz zstępuje z wysoka, od Ducha Świętego, i od pierwszej chwili jest nastawiona na wyrażanie się w każdej kulturze i tworzenie w ten sposób jednego Ludu Bożego" - stwierdził Benedykt XVI. "Jest to nie tyle wspólnota lokalna, która powoli się rozrasta i rozprzestrzenia, lecz jakby zaczyn, zmierzający do tego, co powszechne, do całości, niosący w sobie powszechność" - zauważył.

Papież mówił, że zaczyn ten "przenika w różne sytuacje i różnorodne konteksty kulturowe i społeczne". Przypomniał, że w tej perspektywie należy postrzegać też Kolegium Kardynalskie. "Jest w nim wiele twarzy, ponieważ wyraża ono oblicze Kościoła powszechnego" - wskazał.

Zwracając się do nowo mianowanych kardynałów zapewnił ich: "będziecie moimi cennymi współpracownikami, przede wszystkim w posłudze apostolskiej dla całego Kościoła katolickiego, jako Pasterza całego stada Chrystusa i pierwszego gwaranta nauki, dyscypliny i moralności".

Po sobotnim "małym konsystorzu", jak nazwali go watykaniści ze względu na niewielką liczbę nowych kardynałów, liczba purpuratów mianowanych przez Benedykta XVI w ciągu ponad siedmiu lat jego pontyfikatu wzrosła do 90. Kardynałów-elektorów, którzy wezmą udział w następnym konklawe jest zaś teraz 120, zgodnie ze wskazówkami papieża Pawła VI.

Duże zainteresowanie watykanistów wywołuje sprawa jednego z nowych kardynałów, Jamesa Harveya. W piątek, w przeddzień konsystorza ten amerykański hierarcha, który do tej pory przez kilkanaście lat był Prefektem Domu Papieskiego, został mianowany archiprezbitrem rzymskiej, papieskiej bazyliki świętego Pawła za Murami.

Jak się zauważa, z Watykanu odchodzi jeden z najbliższych współpracowników Benedykta XVI, który przyjął do pracy byłego już papieskiego kamerdynera Paolo Gabriele, skazanego na półtora roku więzienia za kradzież dokumentów i listów z apartamentu papieża.

Według mediów niemal pewne jest to, że nowym Prefektem Domu Papieskiego zostanie osobisty sekretarz papieża ksiądz Georg Gaenswein. Niemiecki prałat będzie pełnił obie te funkcje jednocześnie.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona